niedziela, 30 stycznia 2011

przedzimek tatrzański

Zebrało mi się na wspominki. 31 października ubiegłego roku. Halny czyli wiało jak jasna cholera. Z Kuźnic nad Czarny Staw i z powrotem.
Pocztówki Minoltą Dynax5 z obiektywem 24/2,8 na provii 100 zdziebko przeterminowanej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz