piątek, 14 stycznia 2011

B&W-cross

Jeśli jako definicję crossa (x-pro) przyjąć wołanie materiału w niewłaściwej chemii, to właśnie taki b&w-cross popełniłam za podszeptem Irmi :)
Wywołałam kolorowy negatyw Konica 100 w chemii do czarnobieli, a dokładniej w Microdolu-x, bo akurat miałam resztkę, która stała już na tyle długo, że nie było żal poświęcić w dość niepewnym eksperymencie...
Co wyszło?... Negatyw z mocną brązową maską, co było w zasadzie do przewidzenia... Zeskanowałam najpierw w kolorze, ale to nie był dobry pomysł... szczególnie dla śniegu... ;/

Znacznie korzystniej było w grayscale...

Przy tak mocnym kryciu pozytywy były ledwie zarysowane, ale po podciągnięciu kontrastu i poziomów oprócz mocnego ziarna, które uważam tu za zaletę podkreślającą grafizację, okazały się dość ładnie wypełnione w szarościach...
Dzień był raczej pochmurny, ku zachodowi, słońce z lekka prześwitywało przez chmury... 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz